Młodzi Socjaliści wyrażają swoje całkowite poparcie dla rewolucji, której świadkiem jesteśmy nie tylko w Libii, ale także w innych krajach arabskich. Dążenia do wolności społeczeństw na całym świecie zawsze zyskiwały i zyskują naszą aprobatę. Tak samo jak zawsze będziemy potępiać władców-zbrodniarzy, bez względu na reprezentowaną przez nich opcje polityczną
Jednocześnie chcemy skrytykować nie tylko państwo polskie, ale także resztę państw Europy i świata, za brak szybkiej reakcji i wsparcia dla walczących w Libii. Uważamy, iż naszym obowiązkiem było, jest i będzie wspieranie każdych oddolnych ruchów wyzwoleńczych i dążeń do stworzenia demokratycznego i sprawiedliwego państwa. W naszej opinii, tego właśnie prawa i wsparcia w tych dążeniach, odmówiono nie tylko Libijczykom, ale także wszystkim innym narodom, które walczą i walczyły o swoje prawa od początku roku.
Nie może być tak, że ekonomiczne konszachty i układy biorą górę nad sprawiedliwością i wartością, jaką stanowi człowiek. Tymczasem właśnie tak, do dnia dzisiejszego, wygląda większość układów z krajami, które oficjalnie uznaje się za kraje reżimów dyktatorskich – kraje, w których demokracja, prawa człowieka, sprawiedliwość i wolność są pojęciami abstrakcyjnymi, właśnie ze względu na ekonomiczne zyski.
Dlatego negatywnie oceniamy reakcję rządu Donalda Tuska i prezydenta Komorowskiego w sprawie Libii oraz innych państw, w których społeczeństwa walczą z nękającymi ich reżimami. Potępiamy także opieszałość ONZ, która przyczyniła się do tragicznych w skutkach działań armii dyktatora z Trypolisu. Krytykujemy także wszystkie inne państwa, które do tej pory nie zareagowały, za ciche wspieranie dyktatury Kadafiego oraz innych zbrodniarzy, którzy niewolą swoje narody.
Uważamy rozszerzenie blokady przestrzeni powietrznej do ostrzału obiektów cywilnych na terytorium Libii za otwarty akt agresji i rozpoczęcie - wbrew dyrektywie ONZ - interwencji zbrojnej w tym kraju.
Przekazujemy także gratulacje i życzenia budowy sprawiedliwego i demokratycznego państwa, o które walczyli, wszystkim rewolucjonistom, którym udało się już obalić swoich oprawców.
zdjęcie autorstwa Crethi Plethi na licencji Creative Commons
